Smoothie arbuzowo-truskawkowe to moja tajna broń do walki z upałami. Jeśli szukasz ochłodzenia i orzeźwienia, a słońce praży nie do zniesienia, spróbuj go koniecznie. To działa, a ja z chęcią podzielę się moją sekretną recepturą. Tylko kilka świeżych składników, kilka minut na wykonanie, bez dodatku cukru (w opcji ze świeżymi truskawkami), prawdziwa bomba witaminowa. Na pewno polubią je też Twoje pociechy jako alternatywę dla słodkich soczków i lodów. Polecam!
Składniki:
- 300 g truskawek (najlepiej świeżych)
- 300 g arbuza
- 4 łyżki soku z cytryny
- woda gazowana
- opcjonalnie cukier do dosłodzenia, jeśli używasz mrożonych truskawek
Wykonanie:
Potrzebny czas: 5 minut
PORCJE: 2
-
Jeśli truskawki są świeże, nie mrożone, arbuza podziel na części i wstaw do zamrażarki na około 2 godziny.
-
W blenderze umieść częsci arbuza, truskawki, sok z cytryny i dokładnie zmiksuj.
-
Przelej do szklanek, po czym dopełnij wodą gazowaną i zamieszaj.
-
Do dekoracji użyj cienkich trójkątów z arbuza. Ponieważ napój jest bardzo zimny, serwuj go koniecznie ze słomką. Smacznego!
Udało Ci się moje smoothie arbuzowo-truskawkowe i szukasz nowych przepisów na potrawy ze świeżymi owocami? Jeśli tak, to sprawdź inne moje propozycje, takie jak truskawki z jogurtem greckim o smaku masła orzechowego, energetyczne smoothie z malinami i awokado lub nocną owsiankę z makiem i musem żurawinowo-truskawkowym.